"They can already turn off the lights". The legend warns. Poland is heading down the same path

Originally published in Przegląd Sportowy on April 03, 2025

Więcej

Tabele

Przegląd SportowySporty zimoweSkoki narciarskieMogą już "gasić światło". Legenda przestrzega. Polska idzie taką samą drogą

Skoki narciarskie

Mika Kojonkoski rozlicza się z zapaścią w fińskich skokach, a jego słowa niepokojąco zaczynają przypominać sytuację w Polsce. "Skoki narciarskie były maszyną do sukcesu fińskich sportów zimowych i indywidualnych. Być może nie potrafiliśmy sami docenić tego zjawiska" — mówi słynny trener dla fińskiej agencji informacyjnej STT. Dziennikarze zwracają uwagę zwłaszcza na jedną cechę, która odróżnia skoki od innych, znacznie popularniejszych w Finlandii sportów zimowych.

3 kwietnia 2025, 06:36

Image 1: Mika Kojonkoski

Mika Kojonkoski (Foto: ANNA NOWAK / CONTRAST / AGENCJA PRZEGLAD SPORTOWY / newspix.pl)

Mika Kojonkoski jest jednym z najsłynniejszych trenerów w skokach narciarskich. Zdobywał liczne sukcesy z Austrią, Finlandią oraz Norwegią, a także rozwijał dyscyplinę w Chinach. Obecnie pracuje na stanowisku dyrektorskim w fińskim związku, ale powodów do świętowania ma już znacznie mniej. Jego podopieczni kolejny sezon zawodzili. Najlepszy Antti Aalto zajął 36. miejsce w klasyfikacji generalnej, a w Pucharze Narodów Finowie zgromadzili dwa razy mniej punktów do Amerykanów. Kojonkoski podsumował sezon w szerszym kontekście.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Słynny trener brutalnie podsumowuje sezon

"W środowisku skoków narciarskich przed końcem tysiąclecia byliśmy w wielu kwestiach lepsi od innych. Co się wtedy wydarzyło? Skoki narciarskie były maszyną do sukcesu fińskich sportów zimowych i indywidualnych. Być może nie potrafiliśmy sami docenić tego zjawiska i zdawać sobie sprawy z jego rozwoju. Warunki, wiedza specjalistyczna i otoczenie ekonomiczne powinny być rozwijane przez cały czas, aby utrzymać konkurencyjność. Jeśli przyjrzymy się temu, co działo się z warunkami do skoków narciarskich w Finlandii, to widać, że uległy pogorszeniu. Jeśli nie uda nam się w żaden sposób utrzymać warunków rywalizacji, to na dłuższą metę, po mistrzostwach świata w 2029 r. można już gasić światła" — ocenia legendarny szkoleniowiec.

Dziennikarze zwracają uwagę, że w przeciwieństwie do popularnych w Finlandii biegów narciarskich — skoki nie są "sportem zdrowotnym". Zwykli Finowie nie uprawiają ich dla poprawy kondycji fizycznej, a to przekłada się na nieużywanie obiektów. Choć "na całym świecie trudne jest utrzymanie małych skoczni", to właśnie w kraju ze stolicą w Helsinkach z powodu nierentowności ma być zamykane coraz więcej obiektów. Jako przykład wymieniana jest tu Norwegia, która w ostatnich latach miała odnowić wiele skoczni.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło:Media

Data utworzenia:

3 kwietnia 2025 06:36.

Image 2: Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet

Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet

Tags

  • Mika Kojonkoski
  • Finnish ski jumping
  • Polish ski jumping
  • Ski jumping World Championships 2029
  • Nordic skiing